Po dziesięcioleciach poszukiwań, 1 września 1985 roku, odnaleziono wrak Titanica, ponad 12 000 stóp pod powierzchnią Oceanu Atlantyckiego.
Po dziesięcioleciach spekulacji i prób zlokalizowania znaleziska, pewnej ekspedycji w końcu udało się ustalić jego położenie na oszałamiającej głębokości.
Może wydawać się dziwne, że znalezienie wraku zajęło tak dużo czasu, ale problemem nie było to, że jego lokalizacja była całkowicie nieznana – problemem było ustalenie dokładnego miejsca jego spoczynku.
Badacz głębin morskich Robert Ballard spędził osiem dni na poszukiwaniach, zanim zlokalizował R.M.S. Titanic, około 400 mil od wybrzeży Nowej Fundlandii w Kanadzie. Udało mu się zlokalizować wrak, wykorzystując metodę śledzenia szczątków, technikę, którą po raz pierwszy zastosował, gdy odkrył Scorpiona, okręt podwodny z napędem atomowym, który zatonął w 1968 roku.
Ballard już opowiedział o chwili, w której zobaczył stary liniowiec spoczywający na dnie oceanu
„Obiecaliśmy, że nigdy niczego nie zabierzemy z tego statku i będziemy go traktować z wielkim szacunkiem” – powiedział w wywiadzie dla CBS News.
Jednak od tego czasu ekipy ekspedycyjne odzyskały setki artefaktów, które pozwalają nam zajrzeć w przeszłość – meble, naczynia i rzeczy osobiste należące do tych, którzy nigdy nie opuścili statku. Jednakże, gdy w 1987 r. ruszyła pierwsza duża ekspedycja mająca na celu odzyskanie przedmiotów z Titanica, stało się jasne, w jak złym stanie zachowały się niektóre artefakty.
Yo Make również polubił
Każda pralka może suszyć pranie, ale większość ludzi nie wie o tej funkcji
Ta roślina przyciąga szczęście i bogactwo do naszych domów: oto jak ją ustawić
Grzejnik Grzeje Tylko od Góry? Sprawdź, Jak Naprawić Ten Problem i Zwiększyć Efektywność Ogrzewania
Nie gotuj piersi z kurczaka, dopóki nie zobaczysz tego przepisu! Przepis na prosty i pyszny obiad!