Obiekt międzygwiezdny A11pl3Z wkracza do naszego Układu Słonecznego, wzbudzając niepokój astronomów na całym świecie
Po raz pierwszy od lat na skraju naszego Układu Słonecznego zaobserwowano bezprecedensowe zjawisko: obiekt pochodzący spoza naszego Układu Słonecznego zmierza w kierunku jego wewnętrznych granic. Obiekt o nazwie A11pl3Z został zauważony przez system ostrzegania ATLAS na Hawajach i niemal natychmiast przyciągnął uwagę międzynarodowej społeczności naukowej. Wkrótce potem zarówno NASA, jak i Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) potwierdziły obserwację, oficjalnie uznając odkrycie za fakt.
To, co czyni ten obiekt wyjątkowym, to nie tylko jego pochodzenie, ale także niezwykłe zachowanie. A11pl3Z porusza się z szacowaną prędkością 244 000 kilometrów na godzinę, wielokrotnie szybciej niż typowe komety i asteroidy w naszym Układzie Słonecznym. Prędkość ta – w połączeniu z faktem, że na jego orbitę nie wpływa grawitacja Słońca i ma ona typowy eliptyczny kształt – silnie sugeruje międzygwiezdne pochodzenie. Oznacza to, że A11pl3Z prawdopodobnie pochodzi z innej galaktyki lub z ośrodka międzygwiazdowego między gwiazdami.
Rzadka wizyta z Kosmosu
Jeśli to pochodzenie się potwierdzi, A11pl3Z będzie zaledwie trzecim obiektem międzygwiezdnym zaobserwowanym w historii ludzkości. Pierwszym był słynny ʻOumuamua z 2017 roku — obiekt w kształcie cygara, który wzbudził tak wiele pytań, że niektórzy sugerowali nawet, że może być obcym statkiem kosmicznym. Drugi obiekt międzygwiezdny, 2I/Borisov, został odkryty w 2019 roku i wykazywał więcej podobieństw do klasycznej komety, ale wyraźnie miał orbitę, która pochodzi spoza naszego Układu Słonecznego.
Tym, co natychmiast czyni A11pl3Z przedmiotem intensywnych badań, są jego stosunkowo duże rozmiary: obecnie szacuje się, że obiekt ma do 19 kilometrów szerokości. Dla porównania, ʻOumuamua miał zaledwie około 400 metrów długości. Te znaczne rozmiary ułatwiają szczegółowe obserwacje i zwiększają prawdopodobieństwo zebrania wiarygodnych danych na temat składu, struktury i zachowania obiektu.
Wyjątkowa szansa naukowa
Aktualne prognozy wskazują, że A11pl3Z osiągnie punkt największego zbliżenia do Słońca, znany jako peryhelium, w październiku 2025 roku. To właśnie wtedy obiekt może stać się najbardziej aktywny – na przykład poprzez sublimację zamrożonej materii pod wpływem ciepła słonecznego. Od tego momentu obiekt jednak ponownie przyspieszy i opuści nasz Układ Słoneczny, powracając do rozległej pustki przestrzeni międzygwiezdnej.
Chociaż A11pl3Z nie stanowi zagrożenia dla Ziemi, jego przybycie budzi ogromne poruszenie w społeczności naukowej. Astronomowie, planetolodzy i astrofizycy z całego świata przygotowują się do miesięcy obserwacji. Obiekt jest obecnie monitorowany za pomocą potężnych teleskopów, w tym Obserwatorium Very C. Rubin w Chile, które dopiero niedawno rozpoczęło działalność i zostało zaprojektowane specjalnie do wykrywania szybko poruszających się obiektów na niebie.
Pojawiają się nawet głosy o wysłaniu na Marsa statków kosmicznych lub łazików w celu uzyskania alternatywnych perspektyw, choć praktyczna wykonalność tego zadania jest ograniczona przez prędkość, z jaką porusza się A11pl3Z, oraz krótki czas, w którym jest on wystarczająco blisko nas, aby umożliwić szczegółowe obserwacje.
Czym właściwie jest A11pl3Z?
Yo Make również polubił
Wypij tę herbatę, a raz na zawsze pozbędziesz się opuchniętych nóg, kostek i stóp!
Łatwy Przepis na Słodkie Brioszki – Delikatne i Puszyste
Łatwy przepis na naleśniki warzywne
Niesamowity trik na czysty piekarnik: bez szorowania i bez wysiłku!