Często myślimy, że zagrożenie wynika ze źle przechowywanej żywności lub naczynia pozostawionego zbyt długo na blacie kuchennym. Niektóre produkty spożywcze są jednak potencjalnie rakotwórcze, niezależnie od tego, czy są przechowywane w lodówce, czy nie, surowe czy idealnie ugotowane. Ze względu na swój skład lub transformację mogą one zawierać substancje toksyczne, niewidoczne gołym okiem, ale dobrze znane badaczom.
Oto trzy codzienne przykłady, które mogą nieświadomie sprzyjać rozwojowi niektórych nowotworów. Nie chodzi o wywoływanie strachu, ale o lepsze zrozumienie, aby móc dokonywać lepszych wyborów.
Mięso przetworzone: dobrze sklasyfikowane zagrożenie
Wędliny, kiełbasy, boczek, szynka przemysłowa… Te praktyczne i smaczne produkty spożywcze często stanowią część naszych codziennych przystawek lub kanapek. Jednak Światowa Organizacja Zdrowia orzekła: przetworzone mięso należy klasyfikować jako substancję rakotwórczą grupy 1, tak jak tytoń czy azbest.
Po co? Produkty te zawierają azotyny i azotany, dodawane w celach konserwujących, które w organizmie mogą przekształcać się w nitrozoaminy. Związki te są ściśle powiązane ze zwiększonym ryzykiem raka jelita grubego, szczególnie przy regularnym spożywaniu.
Właściwy odruch: ogranicz spożycie wędlin do okazjonalnych posiłków (jeśli to możliwe, rzadziej niż raz w tygodniu) i wybieraj zamienniki bez azotynów lub białka roślinne.
Yo Make również polubił
12 najskuteczniejszych sposobów na to, aby woda smakowała zdrowiej i lepiej
Wiele osób uważa, że te dwa przyciski służą tylko do spłukiwania wody w toalecie.
Miodownik z Kremem Kaszowym: Delikatna Słodycz, Która Zaskoczy Twoje Podniebienie
Papryka w Domu: Jak Uzyskać Obfite Plony na Własnym Parapecie